[Zwrotka 1: Slow B]
Nie wielu wierzyło, że tu wejdę
Pewnie wielu wierzy, że niedługo już odejdę
A kiedy wchodzimy to róbcie przejście
Odejdźcie
I zostawcie tylko dla nas ten tlen
Wielu wciąż wciska im te bre-dnie
Wokół tu wszystko bled-nie
A ja wciąż siedzę i wciągam ten tlen
Robią na mnie dissy różni ludzie z całej Polski
A ja zjadam wszystkich ich wymawiając same głoski
Świat jest płaski, nie okrągły, chyba kumasz?
A ja idę wciąż do przodu, przykład tego właśnie tu masz
Nie było łatwo, kiedyś wyrzucali do mnie kłody
Teraz kiedy chcą przepraszać mówię - Nie ma mowy
Pamiętaj zawsze "Najważniejsze to do czego dążysz"
Gdy ty w końcu coś zrobisz oni dalej będą krążyć
Pamiętaj zawsze "Najważniejsze to do czego dążysz"
Gdy ty w końcu coś zrobisz oni dalej będą krążyć
[Refren: Slow B x4]
Bo każdy oszuka tu cię
Żeby tutaj uważać ja wiem
Siedzę sobie i wciągam ten tlen
Siedzę sobie i wciągam ten tlen
[Zwrotka 2: Afik]
Czasem myślisz, że mogę tu zginąć
Nie wiem czy rozmawia z Bogiem
Życiem jest jak dla mnie pieniądz
A pieniądz moim nałogiem
Nie wiem czy ktoś mnie tu kocha
Ale mogę zdrowieć znowu
Moje życie to macocha
I jak mówię do niej Bogu
O co ci chodzi? No nie wiem
Życie mi leci powoli, kocham jak życie mnie zwieje
Czas minie do woli
To nie wiem co ja tu robię (ja tu robię, ja tu robię)
Nie mów do mnie Krystian, skoro nie jestem twoim Bogiem
Czasem myślisz, że tego nie chcę, bo chcę oddać tobie serce
Może to nie twoje wiecznie, bo to wszystko moje, nie wiesz
Życie mi leci jak z tym sklepem, raz go nie ma, raz go zwieje (raz go nie ma, raz go zwieje)
Figura anioła (figura anioła)
Ona i ona (ona i ona)
Poczekaj i zobacz (poczekaj i zobacz)
Poczekaj aż zmiażdżę demona
Odbiera dziś fona (odbiera dziś fona)
Cała znudzona (cała znudzona)
Mało ceniona (mało ceniona)
I tak ją kocham
[Refren: Slow B x4]
Bo każdy oszuka tu cię
Żeby tutaj uważać ja wiem
Siedzę sobie i wciągam ten tlen
Siedzę sobie i wciągam ten tlen
[Zwrotka 3: Finv]
Nie mam swojego flow, no bo ukradłem Cheatzowi
Chyba pojebało was, tak daleko mi do kopii
Robię te ruchy, wydzwaniam te groupies
I nie jestem głupi, bo w chuju mam suki
Liczy się jedna, dobrze wiesz o kogo chodzi
I wysyłam ci wiadomość, ale chyba nie dochodzi
Czemu ciągle ranisz mnie?
Jesteś dla mnie tlenem jeśli tylko o to się rozchodzi
Ale teraz duszę się
1996 do 2 17
Łzy nie spływają już po mnie, bo zastygły, jestem w transie
Upadłem w walce, to dużo lepiej niż poddać się
Jestem wybrańcem, to jest najgorsze jak 6x6
Robię ten cash, nie będzie nic o pieniądzach
Chyba zaraz eksploduje
Czemu nie widzę stąd końca?
Chyba zaraz eksploduje
Młody Finv to jest bomba
Chuj mnie obchodzi samara
Chuj mnie obchodzi ta torba
[Refren: Slow B x4]
Bo każdy oszuka tu cię
Żeby tutaj uważać ja wiem
Siedzę sobie i wciągam ten tlen
Siedzę sobie i wciągam ten tlen