Miły ATZ
Do Środka
[Refren: Dominika Płonka]
Wejdźmy do środka, atmosfera jest słodka
Lubię kiedy oglądasz z okna
Kiedy Ci się w głowie zapętla moja zwrotka
Zostań, albo tylko oglądaj
Oglądaj

[Zwrotka: Tonie FFB]
Może wejdźmy do środka
Bo powoli łapię skurcz od puszczania oczka
A bardzo bym chciał z Tobą zostać tu
W tle poleci UHU
My zrobimy "uh uh"
Nie będziemy leżeć bez ruchu
Mam nadzieję, że nie boisz się duchów
Bo uniesienie - nabierze dosłowne znaczenie
Będziemy wisieć w powietrzu
Jakby miał w łóżku zajęte miejsce
Zrobiłem porządek i to specjalnie dla Ciebie
Bo nie chciałem żebyś skojarzyła mnie z bеjem

[Refren: Dominika Płonka]
Wejdźmy do środka, atmosfera jеst słodka
Lubię kiedy oglądasz z okna
Kiedy Ci się w głowie zapętla moja zwrotka
Zostań, albo tylko oglądaj
Oglądaj
[Zwrotka: JupiJej]
Moi ludzie znają mnie na wylot
Plus ta gra, co wydała na mnie wyrok
Po całej nocy znowu kładę się na wyro
Miewam pusto na bani, czasem pomysłów milion
Yo, weź mi zaufaj, to realtalk
Bo często od Ciebie jednak minę mam inną
Pokażę Ci osiedla, pokażę Giżycko
Do środka, po szczęście razem pojedziemy windą

[Zwrotka: Miły ATZ]
Chodź odetniemy się od świata dziś
[?] jakie dni dają mi siłę żeby nadal iść
Potrzebny wysiłek mi a nie jarania kiść
Pięciolecie w górę w moment opada jak liść
To co nas łączy tu unika erozji
Początek to wielkie bum, potem kilka eksplozji
Momenty grozy, ale dziś bez animozji
Urządzamy sobie życie typu cozy
Teraz dbam o sześcian, z niego mam swój baywatch
To kwestia podejścia czym emanuję na zewnątrz
Nie zbawi jedna noc nas czy któreś z [?] zarwie
Niech Cię zwabi światło o ciepłej barwie

[Refren: Dominika Płonka]
Wejdźmy do środka, atmosfera jest słodka
Lubię kiedy oglądasz z okna
Kiedy Ci się w głowie zapętla moja zwrotka
Zostań, albo tylko oglądaj
Oglądaj
[Zwrotka: Marceli Bober]
Zapraszam, czuj się jak u siebie
Jak mi się spodobasz to powiększymy żeremie
Załóż sobie kapcie, pogadamy na pecie
Dokończ ze mną zdanie, stwórzmy równowagę w świecie
Mam Cię na celowniku, mam Cię na tapecie
Mam Cię w notatniku, mam Ciebie na względzie
Wejdźmy do środka, zobaczmy co będzie
I pokażmy sobie, że byliśmy w błędzie
Wszedłem głęboko, bardzo głęboko
Jak zadra w dłoń lub światło w oko
Twój szczery uśmiech największą moją nagrodą
Ciemność w pokoju, kieruje mnie Twoje słowo
Jesteś mną, a ja jestem Tobą
To dzięki temu, że nie bałaś się wejść
Poradzimy sobie, to jest naszą drogą
Jak z wyborem co mamy jeść

[Refren: Dominika Płonka]
Wejdźmy do środka, atmosfera jest słodka
Lubię kiedy oglądasz z okna
Kiedy Ci się w głowie zapętla moja zwrotka
Zostań, albo tylko oglądaj
Oglądaj