[Rozmowa]
[P]rowadzący: Audycja "1-800-OŚWIECENIE", wracamy po przerwie reklamowej, i mamy już kolejnego słuchacza, jesteś na antenie!
[D]zwoniący: Cześć, znowu ja
P: Ooo, Pan "tysiąc dni"! Zrobił Pan... pracę domową?
D: Tak, tak, już kończę, powoli...
P: Bardzo powoli. To co Pan robi?
D: Głównie to jeżdżę autem po nocach
P: Mhm, a jak powrót do pracy?
D: No właśnie średnio
P: Co się dzieje?
D: Wie Pan co, ja już po prostu trochę nie mam o czym pisać, bo wydaje mi się, że wszystko już co miałem do napisania, to napisałem i się kręcę w kółko
P: Hm, to może niech Pan sobie zrobi strumień świadomości, wyśpiewa wszystko, co siedzi w Pana głowie, wie to tylko Pan
D: Mogę spróbować
P: Na pewno w trakcie procesu zyska Pan trochę pewności siebie, Pan jest za bardzo strachliwy przed tym, co kto pomyśli, niech Pan otworzy swój nesеser i nam zaprezentujе
D: Okej, niech będzie
P: Tylko proszę już nie dzwonić zanim Pan nie odrobi pracy domowej!
D: Okej, tak, pamiętam
P: No!