[Intro: yung adisz]
Ten bit jest dojebany
Ten bit jest dojebany
Ej yo gucci gang pizdo
Ten bit jest dojebany
Pew
[Zwrotka 1: yung adisz]
Rano wieczór pale kush na podwórku nosze nóż
Żółtodzioby myślą cóż
Pal zioło, potem twórz
Rano wieczór pale kusz na podwórku nosze nóż
Żółtodzioby myślą cóż
Pal zioło, potem twórz
[Zwrotka 2: gottseidank]
Ona chce tu mnie a ja wole zgarnąć szmal
Cały świat pod nogami jeszcze troche bede miał
Jestem najlepszy raper w Polsce, a ty dalej możesz karmić swoje owce, w kieszeni swojej ja trzymam nóż
Pale se bardzo dobry no i czyściutki kush, a ty jakieś szczochy se palisz, se siedzisz na dzielni i palisz, ziomek przestań robić jakiś (?)
Za moment zrobie se ogromny sos ona nie chciała go uuu uuu dlaczego ty takim melepetą jestes?
Ja nie wierze tobie ja nie wierze nawet (?)