[Refren]
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta, tak
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta, tak
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak, tak, tak
[Przed refrenem]
Jeśli jesteś przygnębiony, chłopcze, naprawdę przygnębiony
Kochanie, pozwól mi patrzeć, jak idziesz do miasta
To twoja jedna szansa, kochanie, nigdy lub teraz, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta, kochanie
Idź do miasta, tak
Kochanie, pozwól mi patrzeć, jak idziesz do miasta
To twoja jedna szansa, kochanie, nigdy lub teraz, tak, tak, tak, hej
[Refren]
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta, tak
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta
Zеjdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta, tak
Zеjdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak, tak, tak
[Werset 1]
Idź z nim do miasta
I ona to wszystko ogoliła, Charlie Brown z tym
Rozglądając się dookoła, wszystkie inne dziewczyny brzmią podejrzanie
Nigdy nie złapał puchnienia, dlatego się z tym pogodził, tak
Suko, mówię ci, to niesamowite
To gówno jest jadalne
To jest jak karmel, pocałuj moje genitalia
Mój smak medyczny (Mayday)
Ona jest jak chemikalia (Ayy, ayy)
Jeśli jednak jest gejem, kiedy spróbuje tego gówna, zmieni się w hetero
(O mój Boże)
Widzisz, że potrzebuje nakolanników?
Jestem złą suką, pieprzyć siusiu
Pełen gówna, jeśli tego nie zje, on D-bag
Przydałaby mu się łódź podwodna, nazwam go marynarzem
[Przed refrenem]
Jeśli jesteś przygnębiony, chłopcze, naprawdę przygnębiony
Kochanie, pozwól mi patrzeć, jak idziesz do miasta
To twoja jedna szansa, kochanie, nigdy lub teraz, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta, kochanie
Idź do miasta, tak
Kochanie, pozwól mi patrzeć, jak idziesz do miasta
To twoja jedna szansa, kochanie, nigdy lub teraz, tak, tak, tak, hej
[Refren]
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta, tak
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta, tak
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak, tak, tak
[Werset 2]
D do TF, mam twojego BF w moim DM
Mam go we włosach
Ale to nie wszystko moje, bo suka kocha FreeTress, spójrz, spójrz
Kochanie, nie kłam, bo nie mogę uwierzyć własnym oczom
I jej mężczyzna między moimi udami, cały czas, tak, robię moje majsterkowanie
I jest czysty, ale niechlujny jak pizza
Spędź czas na ośle, mimo że ja yeehaw
Nazwij to grubą małpą, piszę brzoskwinie
On napisał do mnie bakłażan, ja piszę do niego orzeszki ziemne
[Przed refrenem]
Jeśli jesteś przygnębiony, chłopcze, naprawdę przygnębiony
Kochanie, pozwól mi patrzeć, jak idziesz do miasta
To twoja jedna szansa, kochanie, nigdy lub teraz, tak
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta, kochanie
Idź do miasta, tak
Kochanie, pozwól mi patrzeć, jak idziesz do miasta
To twoja jedna szansa, kochanie, nigdy lub teraz, tak, tak, tak, hej
[Refren]
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
(Kochanie, do zobaczenia na dół)
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta, tak
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
(Kochanie, do zobaczenia na dół)
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak
(Kochanie, do zobaczenia na dół)
Pozwól mi zobaczyć, jak idziesz do miasta, tak
Zejdź na dół, zejdź na dół, zejdź na dół, tak, tak, tak
(Kochanie, do zobaczenia)