Polskie tłumaczenia Genius
Taylor Swift - Cassandra (polskie tłumaczenie)
[Zwrotka 1]
Byłam w moim nowym domu, układałam marzenia
Łatałam pęknięcie na ścianie
Mijam to i tracę wątek podczas mówienia
Bo to tam odebrałam ten telefon

[Przedrefren]
Gdy pierwszy kamień jest rzucany, krzyczą
Na ulicach, jest wściekły bunt
Kiedy pada ,,spalcie tę sukę", wrzeszczą
Gdy prawda wychodzi na jaw, panuje cisza

[Refren]
Więc najpierw zabili Kasandrę, bo bała się najgorszego
I próbowała ostrzec miasto
Więc wypełnili moją celę wężami, przykro mi to mówić
Czy teraz mi wierzycie?

[Zwrotka 2]
Byłam w mojej wierzy, tkałam koszmary
Przekręcając moje uśmiechy w warknięcia
Mówią: ,,Co się nie zabije, to uczyni cię świadomym"
Co się dzieje, jeśli to staje się tym, czym jesteś?

[Refren]
Więc najpierw zabili Kasandrę, bo bała się najgorszego
I próbowała ostrzec miasto
Więc wypеłnili moją celę wężami, przykro mi to mówić
Czy teraz mi wierzyciе?
[Most]
Wiedzieli, wiedzieli, wiedzieli przez cały ten czas
Że miałam rację
Rodzina, czysta zachłanność, chrześcijański chór
Oni wszyscy nic nie powiedzieli
Więzy krwi są silne, ale nie ma nic równego zapłacie
Założę się, że nigdy odmówili modlitwy za moją duszę
Możesz zapamiętać, że powiedziałam to jako pierwsza
Jako poranne ostrzeżenie, którego nikt nie usłyszał

[Zwrotka 3]
Załatałam pękniecie na ścianie
Mijam to i tracę wątek podczas mówienia
Bo tam byłam, gdy straciłam wszystko

[Refren]
Więc najpierw zabili Kasandrę, bo bała się najgorszego
I próbowała ostrzec miasto
Więc wypełnili moją celę wężami, przykro mi to mówić
Czy teraz mi wierzycie?

[Most]
Ah, ah-ah-ah, ah
Miałam rację
Ah-ah-ah, ah
Oni wszyscy nic nie powiedzieli
Więzy krwi są silne, ale nie ma nic równego zapłacie
Założę się, że nigdy odmówili modlitwy za moją duszę
Możesz zapamiętać, że powiedziałam to jako pierwsza
Jako poranne ostrzeżenie, którego nikt nie usłyszał
Nikt nie usłyszał, nawet jednego słowa
[Outro]
Gdy pierwszy kamień jest rzucany, krzyczą
Na ulicach, jest wściekły bunt
Kiedy pada ,,spalcie tę sukę", wrzeszczą
Gdy prawda wychodzi na jaw, panuje cisza
Jest tu tak cicho