[Intro]
Dwa, raz, dwa, trzy, cztery

[Zwrotka 1]
Ręka na gazie
Myślałam, że złapałam błyskawicę w butelce
Och, ale to znowu zniknęło
I to było zapisane
Zostałam przeklęta, jak Ewa została ukąszona
Och, czy to była kara?
Błądzę, gdy wracam do domu
Myślę, że słabsza kobieta straciłaby nadzieję
Silniejsza kobieta nie błagałaby
Ale ja spojrzałam w niebo i powiedziałam

[Refren]
„Proszę
Byłam na kolanach
Zmień przepowiednię
Nie chcę pieniędzy
Tylko kogoś, kto chce mojego towarzystwa
Niech choć raz to będę ja
Z kim muszę porozmawiać
O tym, czy mogą zmienić przepowiednię?”

[Zwrotka 2]
Karty na stole
Moje grają jak głupcy w bajce
Och, to zaczęło docierać (Docierać, och)
Powolny jest ruchomy piasek
Trująca krew z rany kłutej dłoni
Och, wciąż o nim marzę
[Refren]
Proszę
Byłam na kolanach
Zmień przepowiednię
Nie chcę pieniędzy
Tylko kogoś, kto chcе mojego towarzystwa
Niech choć raz to będę ja
Z kim muszę porozmawiać
O tym, czy mogą zmienić przеpowiednię?

[Bridge]
I brzmię jak niemowlę
Czuję się jak ostatnie krople atramentu z pióra
Lepsza kobieta zachowuje spokój
Ale ja wyję jak wilk do księżyca
I wyglądam na niestabilną
Zebrana z sabatem przy stole czarownicy
Większa kobieta ma wiarę
Ale nawet posągi się kruszą, jeśli muszą czekać
Boję się, że przypieczętowałam swój los
Brak śladu bratnich dusz
Jestem tylko przyciskiem papieru w odcieniach szarości
Wydaję moją ostatnią monetę, żeby ktoś mi powiedział, że będzie dobrze
Ooh, ooh, ooh, ooh

[Refren]
Proszę
Byłam na kolanach
Zmień przepowiednię
Nie chcę pieniędzy
Tylko kogoś, kto chce mojego towarzystwa
Niech choć raz to będę ja
Z kim muszę porozmawiać
O tym, czy mogą zmienić przepowiednię?
Z kim muszę porozmawiać
Aby zmienić przepowiednię?
[Outro]
Ręka na gazie
Myślałam, że złapałam błyskawicę w butelce
Och, ale to znowu zniknęło
Błądzę, gdy wracam do domu
Myślę, że słabsza kobieta straciłaby nadzieję
A silniejsza nie błagałaby
Ale ja spojrzałam w niebo i powiedziałam („Proszę")