[Intro]
Uh (Uh)
Uh (Uh)
Uh, tak (Uh)
To walka o przetrwanie, przetrwanie
Chyba ktoś tu kłamie
Czuję zapach kłamstwa
Nie widzę żadnego ognia
[Zwrotka]
Jasny Sunseeker przy przystani
Pieprzyć Phantoma, kupuję jachty, gdy mnie na to najdzie
Plama z sangrii na mojej białej koszulce, turysta
Święta trójca: kasa, zasady i kultura, to mój relaks
Moja wiza, paszport podbity, pokazuję się na Ibizie
Lucali - pomieszkuję na Brooklynie, tylko żeby móc zamówić ich pizzę
Kto nas dorwie? Tylko Bóg mógłby nas przenieść w taką wolność
Boże, ah
Moja spowiedź należy do Ciebie, ale
Kim jestem, jeśli nie idę na wojnę?
Strata niesie ze sobą nowe możliwości
Poznaję siebie, gdy ponoszę porażkę
Wznoszę ręce ku upadłemu niebu, marząc, że
Skaczę po planеtach, nieśmiertelny, korеsponduję
Trzy anioły cały czas mnie obserwują
Usypiam moje dzieci modlitwą, potem zamykam oczy, definicja spokoju
Powiedz mi, kto mnie powstrzyma? Pochodzę z miłości
Estelle chroni moje serce, a potem mnie otwiera
Pamiętasz, gdy chwyciłem za pióro, tworząc teksty, którym mogłem zaufać
Nieśmiała dusza, patrzę w lustro, pytając skąd pochodzę
Często wiem, że ten rodzaj mocy kosztuje
Ale żyję w rytmach dobowych spadającej gwiazdy
Maniery Rafaela, potrafię uzdrawiać i dawać ci sztukę
Ale branża jest ugotowana, kiedy rozszarpuję padlinę
Tak, ktoś kłamie, widzę nastrój u Akademiksa
Nawet on wygląda na skompromitowanego, odkryjmy kolejne warstwy
Nie ma żadnych punktów za bicie się w pierś, nękanie Anta
Czepianie się dobrych ludzi sprawia, że dobrzy ludzie stają w twojej obronie
Spiski dotyczące Casha, mordo? To nawet nie jest wyciek
Znajdź klejnoty jak Kash Doll, musisz tylko pomyśleć
Czy jesteś w końcu gotowy zagrać w "czy kiedykolwiek"? Zobaczmy
Czy kiedykolwiek myślałeś, że OVO pracuje dla mnie?
Fałszywy gnębiciel, nienawidzę gnębicieli, musisz być okropną osobą
Wszyscy w twoim teamie szepczą, że na to zasługujesz
Nie wykręcisz się "Toosie Slide'em", to i tak wypłynie na powierzchnię
Każdy ma swój dzień, teraz żyj zgodnie ze swoim przeznaczeniem
Było zabawnie, dopóki nie zacząłeś szukać informacji na ulicach za hajs
Potem straciłeś hajs, bo oni wrócili bez żadnych kwitów
Przepraszam, że wiodę nudne życie, kocham spokój
Ale jestem gotowy do wojny, jeśli świat chce zobaczyć, jak krwawisz
Elohim, KTW
Wiem, że nie możesz zasnąć, te wizje cię dręczą
Wiem, że kapuś w twoim kręgu powinien cię zastanawiać
Gdybyś był sprytny, zauważyłbyś, że twoja świta jest tylko po to, by cię wykorzystać
Setka ziomków, którym płacisz pensję, a dwudziestu z nich chce twojej śmierci
A jeden z nich jest tak naprawdę blisko ciebie
A dwóch ma już dość twojego stylu życia
Tylko nie mają odwagi ci powiedzieć
Ale pozwól, że dam ci dobrą radę, bo widzę cię, mój mały ziomku
Grasz nieczysto propagandą, to się na tobie odbije
Robisz głupstwa z Zackiem Bią i botami na Twitterze
Ale twojej rzeczywistości nie ukryjesz za Wi-Fi
Twoje małe memy tracą na sile, rozgryźli cię
Wymuszone opinie nie przekonują, potrzebujecie nowego kierunku
Czas się rozejrzeć, kto jest wokół ciebie
Zanim zrozumiesz, że nie jesteś sam, zapytaj, co zrobiłby Mike