[Zwrotka 1]
Jesteś jedną z pomyłek Boga
Ty bezużyteczny, tragiczny mazgaju
Dobrze wiem jak to boli
A mimo to wciąż się przede mną zamykasz
Teraz wyważam twoje drzwi
Próbując ratować twoją opuchniętą buźkę
Chociaż już cię nie lubię
Ty bezużyteczny, męczący kłamco

[Refren]
Zanim straciliśmy naszą niewinność
Zawsze byłeś jednym z tych
Obdarzanych przez los szczęśliwymi siódemkami
I głosem doprowadzającym mnie do łez
O rety, rety

[Zwrotka 2]
Byłeś dzieckiem matki natury
Kimś, z kim mogłem się utożsamiać
Twoja igła i wyrządzone krzywdy
Pozostają podłym zrządzeniem losu
A teraz próbuję cię dobudzić
By wyrwać cię z płynnego nieba
Bo jeśli tego nie zrobię to obu nam zostanie
Jedynie twoja piosеnka na pożegnanie
O rety, rеty
Piosenka na pożegnanie
Piosenka na pożegnanie
Piosenka o tym, że
[Refren]
Zanim straciliśmy naszą niewinność
Zawsze byłeś jednym z tych
Obdarzanych przez los szczęśliwymi siódemkami
I głosem doprowadzającym mnie do łez

[Outro]
To piosena na pożegnanie
To piosena na pożegnanie
To piosena na pożegnanie
To piosena na pożegnanie
To piosena na pożegnanie
To piosena na pożegnanie
To piosena na pożegnanie
To piosena na pożegnanie