[Wprowadzenie]
Teraz, kochanie, biegnę z powrotem do domu, do ciebie
Prosto z pierdla, wiem, do kogo zadzwonię w pierwszej kolejności
(Prosto z pierdla, och)

[Zwrotka 1]
Kolejne lato, chronię się przed grzmiącą burzą
On mnie nie rozumie
Rozpada się w zimie, ciche obiady, pełne goryczy
On był z nią w snach

[Przed refrenem]
Szarość i błękit, walki i tunele
Przykuta do zaklęcia, pod którym byłam
Tylko za jedną godzinę słońca
Lata harówki, zamków i sufitów
W cieniu jego nastrojów
Ale wszystko będzie dobrze, skończyłam odsiadkę

[Refren]
Teraz, kochanie, biegnę z powrotem do domu, do ciebie
Prosto z pierdla, wiem, do kogo zadzwonię w pierwszej kolejności
(Prosto z pierdla, och)

[Zwrotka 2]
Błyski aparatu, powitalne przyjęcia, weź zapałki
Wyrzuć popiół z półki
Jak pisałam w swoich listach, teraz wiem lepiej
Nigdy więcej nie stracę mojego ukochanego
[Przed refrenem]
Moi przyjaciele próbowali, ale ja tego nie słyszałam
Patrz, jak codziennie znikam
Tylko dla jednego przebłysku jego uśmiechu
Przez te wszystkie noce, on podtrzymywał mnie na duchu
Wplotłam cię we wszystkie moje wiersze
Teraz jesteśmy na linii startu, skończyłam odsiadkę

[Refren]
Teraz, kochanie, biegnę

[Bridge]
Do domu, w którym wciąż czekasz, a na werandzie lśni światło (Lśni)
Do tego, który twierdzi, że jestem dziewczyną z jego amerykańskich snów
I nieważne, co zrobię, i tak nie będzie to miało znaczenia
Nie ma mowy, żebym coś schrzaniła, skoro wiem, jaka jest stawka
W parku, gdzie zwykliśmy siadać na dziecięcych huśtawkach
Nosząc wyimaginowane pierścionki

[Zakończenie]
Ale wszystko będzie dobrze, skończyłam odsiadkę