Polskie tłumaczenia Genius
Scarlxrd - snxwbxard (Polskie tłumaczenia)
[Intro: Gina Savage]
Co ty kurwa robisz? Siadaj, siadaj
Nigdy się nie bałam, że się wykażę, prawda?
To Scarlxrd, duh
Ah, dawno temu, prawie czterdzieści lat temu, to jest teraz
Zatrudniłem człowieka, żeby martwił się za mnie
[Wers: Scarlxrd]
Nienawidzisz z daleka, to cię nigdzie nie zaprowadzi
Jesteśmy zbyt duzi, nie chcę zaczynać
Jesteś na moich plecach, suko, nie obchodzi mnie to
Nie obchodzi mnie to, nie obchodzi, ayy
Lekcje, zapytaj mnie o lekcję
Nie stresuję się, kochanie, dlaczego się stresujesz?
Może sprawdź swoje soczewki, suko, nie dostałaś wiadomości
Możе sprawdź swoje soczewki, suko, nie dostałaś wiadomości
Yuh, czy jеstem inny?
Siedzę w tej dziurze już od jakiegoś czasu
Rzeczy były zbyt zimne to mnie odstraszyło
Zawsze widzę to ale nie słucham (w żadnym wypadku)
Kiedy mnie widzisz okazuj szacunek i mruż oczy
S-C-A-R-L-X-R-D, wszystko co robi to błyszczy
Wciąż nie noszę łańcuchów dla diamentów,a dla oczu żebyś oślepnął
Na innej fali utopię cię w moim pieprzonym przypływie, okej
Odpoczynek głosu od krzyku w próżnię
Myślałeś, że to było głośniejsze ale dla mnie to nie zrobiło hałasu
Operacja: "Zdobądź moc nigdy się nie martw o chłopaków"
Nigdy się nie potykam o tchórzy niech mnie sprawdzają, zniszczę ich
Z powrotem na bzdurach nie ma co udawać nieśmiałego
Z powrotem do pieprzonego plucia jakbym był bezrobotny
Oni odwrócili się ode mnie moje imię Taka o to chodzi
Śmieję się, gdy słuchają moich dźwięków i się irytują
Wszystkie te pieprzone incydenty, nie jeżdżę wynajętymi autami
Talent generacji pomiń to wszystko co robisz brzmi sterylnie
Nie obchodzi mnie czy nie słuchają plucie faktami jest fundamentalne
Utwory za utworami są dotykane zamierzam pochować instrumentale
Za bardzo martwisz się miłością pozwalasz sobie być sentymentalnym
Mówią: "Scar? On jest poza zasięgiem" ale tak naprawdę jestem tylko drażliwy
Czarnuchu zadzwoń do mnie blefuję, trafię cię w skroń
Król Scar rośnie wykładniczo
Jeśli czujesz, że pokój się kręci, wstań
Siedem lat nigdy nie zawiądłem
Nienawidź mnie ile chcesz nigdy nie blefuję
Innymi słowy wystarczająco żeby cię spalić
Ah, trzymaj swój telefon, nie może mnie to obchodzi
Zawsze robię wystarczająco, żeby to działało
Słyszysz to szczególnie z moich płuc
Czujesz, że pokój się kręci, wstań