[Zwrotka 1]
Pojechałam pociągiem do Bostonu i chciało mi się płakać
Nie ma go, mam dwadzieścia cztery lata i jest sobotni wieczór
Pobiegłam i zabrałam jego kurtkę z rozdarciem na boku
Nienawidzę, kiedy się kłócimy, jest do bani, kiedy się kłócimy
Ale szczerze mówiąc, nieważne, to tylko jeden z chłopaków
Z którym będę się spotykać przez lato i odejdę, kiedy się znudzę
W tym pociągu jest pełno nieznajomych, ale może lubię ich bardziej
Powiedziałam, że może polubię ich bardziej, yeah, nie, lubię ich bardziej

[Pre-Chorus]
A to po prostu surowa miłość
Ale naprawdę mam to na myśli, na myśli
Nie jestem oczarowana, więc odchodzę

[Refren]
Roześmiałam się, gdy tylko spróbował przеjrzeć mój blef
Myślę, że to zawszе jest zabawne, dopóki nie jest
Kiedy go tam zostawiłam, żeby to poczuł
Nie mogłam odgadnąć, po co miałbym odchodzić
Nie ma szans, żebym marnowała dwudziestkę na przypadkowych mężczyzn
Żaden z nich nie jest fajniejszy niż wszyscy moi przyjaciele
I nienawidzę zostawiać go krwawiącego
Ale teraz wiem, po co odchodzę

[Zwrotka 2]
Idę wzdłuż rzeki i zatrzymuję się przy łodziach
W nocy kusi mnie sprawdzenie, czy unosiłbyś się na wodzie
Ławki przy Charlesie dały mi dokąd pójść
Czuję się jak w domu, tam na końcu ulicy jest bar
Jestem pijana z siostrą chłopaka, którego poznałam
Przez kogoś ze studiów, jest dziwnie inteligentna
Lubiła mówić prawdę i była surowa, ale bezpośrednia
Wszyscy jej chłopacy odeszli, taki był jej efekt
[Pre-Chorus]
Ale to tylko surowa miłość
I masz szczęście, że ją dostajesz, prawda?
On rozsypie się na kawałki

[Refren]
Roześmiałam się, gdy tylko spróbował przejrzeć mój blef
Myślę, że to zawsze jest zabawne, dopóki nie jest
Kiedy zostawiłam go tam w kawałkach
Nie mogłam odgadnąć, po co miałbym odchodzić
Nie ma szans, żebym marnowała dwudziestkę na przypadkowych mężczyzn
Żaden z nich nie jest mądrzejszy niż wszyscy moi przyjaciele
I nienawidzę zostawiać go krwawiącego
Ale teraz wiem, po co odchodzę

[Post-Chorus]
Ooh
Oh, teraz wiem, po co odchodzę
Mm
Oh, I teraz wiem, po co odchodzę—

[Bridge]
Nie, nie będę tęsknić za tym, jak kopał mnie w łóżku podczas spania
I nie będę tęsknić za jego kiepskimi przyjaciółmi i ich nocami pełnymi pijaństwa
I nie będę tęsknić za jego napompowanym ego i płytkim myśleniem
I nie będę tęsknić za zaprzeczaniem, że mam swoje własne powody
[Refren]
Roześmiałam się, gdy tylko spróbował przejrzeć mój blef
Myślę, że to zawsze jest zabawne, dopóki nie jest
Kiedy zostawiłam go tam w kawałkach
Nie mogłam odgadnąć, po co miałbym odchodzić
Nie ma szans, żebym marnowała dwudziestkę na przypadkowych mężczyzn
Żaden z nich nie jest twardszy niż wszyscy moi przyjaciele
I nienawidzę zostawiać go krwawiącego
Ale teraz wiem, po co odchodzę