[Zwrotka 1]
Niedbale rzucają się frazy na rozstanie
Ktoś będzie bolał w tajemnicy, takie sprawy
Lepiej uważaj na to, co mówisz
Udaję, jakbyś był jeszcze ważny
Choć z pewnością nie jesteś już znaczącym
Nie będę szukała odpowiedzi na twoje nieposzanowanie
Nie będę gubiła z tego powodu sen
Nie będę poruszała kwestii równowagi psychicznej

[Przedrefren]
Bardziej emocjonalnie nie służę
Twojemu oczywistemu narcyzmu
Obronię się moim głosem
Obronię się dokładnie

[Refren]
To nie jest miłość, to nie jest miłość
Nie miłość, bo jest tylko w złym tonie
To nie jest miłość, to nie jest miłość, to nie jest miłość
To nie jest miłość, kilka ostrych słów, dzwonienie od nich w uszach
Rozpędza złość, gotuje się krew, nie mogę trwać
To nie jest miłość, to nie jest miłość, to nie jest miłość

[Zwrotka 2]
Widziałam sens w huśtawce emocjonalnej
Kołysałeś mnie, było fajnie
Potem mnie do góry nogami przeważyło
Lekceważenie stało się głównym subtonem
Tej naszej procesji
Wtedy powiedziałam "Dosyć, już się nie bawię"
Tyle razy słyszałam zdanie "Lera, zasługujesz lepszego"
"Boże, on jest geniuszem, jak wy nie widzicie" - podkreślałam
[Przedrefren]
Może i tak, ale on jest dupkiem
Dość tracić bardzo cenny czas
Uświadomiłam sobie każde słowo
Ja dobrze znam swoją wartość

[Refren]
To nie jest miłość, to nie jest miłość
Nie miłość, bo jest tylko w złym tonie
To nie jest miłość, to nie jest miłość, to nie jest miłość
To nie jest miłość, kilka ostrych słów, dzwonienie od nich w uszach
Rozpędza złość, gotuje się krew, nie mogę trwać
To nie jest miłość, to nie jest miłość, to nie jest miłość

[Przejście]
Coś tu się zlamało
Teraz kocham rozstania
Więcej niż spotkania
Już nie ciekawe
Coś się zlamało
Złamałam się

[Refren]
To nie jest miłość, to nie jest miłość
Nie miłość, bo jest tylko w złym tonie
To nie jest miłość, to nie jest miłość, to nie jest miłość
To nie jest miłość, kilka ostrych słów, dzwonienie od nich w uszach
Rozpędza złość, gotuje się krew, nie mogę trwać
To nie jest miłość, to nie jest miłość, to nie jest miłość