[Zwrotka 1]
Nie jestem urażona i nigdy nie byłam
Powiedziałam, że skłamałam ci prosto w twarz, możesz to przełknąć
Udaję znudzoną, to moje prawo, po całej tej miłości
Którą zniszczyłeś
Siedzisz wygodnie na kanapie z kieliszkiem wina
To już nie to samo, co było między nami
Tak, czas może zrobić coś zabawnego, może zmienić moje zdanie
Dzięki Bogu

[Refren]
Teraz jestem taka spokojna
Będę spokojna dla zasady
Obiecałeś, że zadzwonisz, ale nigdy tego nie zrobiłeś
Głupia, jestem głupia, jeśli pasuje do mnie ta rola
Pewnie spotkałeś się z Cass i mówiłеś te same bzdury

[Post-Chorus]
Uspokój się, może, kochaniе, uspokój się
Czekałam, aż twoje mury mnie otoczą, i tak się stało
Zakręciło mi się w głowie, nienawidzę tego, jak się zakręciło
Aż do momentu, gdy ledwo mogłam oddychać

[Zwrotka 2]
Nie udaję, tak jak ty
Przeciągasz dłonie przez włosy, fałszywa supergwiazdo
A potem mówisz, że tęsknisz, że ci smutno, tak, pewnie że tak
A wiesz co? Mm
Chciałabym, żeby tak nie było, ale wiem za dużo
Porzuciłeś Sadie i Sarah, gdy się przed tobą otworzyły
Zmarnowany, rozmazany tusz do rzęs, myślałeś, że nie porozmawiamy
Pomyliłeś się, ah
[Refren]
Teraz jestem taka spokojna
Będę spokojna dla zasady
Malujesz obraz nas tylko po to, żeby go spalić
Głupia, jestem głupia, jeśli pasuje do mnie ta rola
Założę się, że spotkałeś się z Dev i mówiłeś te same bzdury

[Post-Chorus]
Uspokój się, może, kochanie, uspokój się
Czekałam, aż twoje mury mnie otoczą, i tak się stało
Zakręciło mi się w głowie, nienawidzę tego, jak się zakręciło
Aż do momentu, gdy ledwo mogłam oddychać
Oddychać, oddychać

[Bridge]
Nie, będę w porządku
Po prostu poszukam pozytywów
Trzymam się z dala
W połowie moich myśli wciąż zajmujesz miejsce
Zabijam czas, ukradłeś mi go
Dzięki wielkie za nic
Stop, będę w porządku, będę w porządku

[Refren]
Będę spokojna
Jestem taka spokojna dla zasady
Obiecałeś mi, że to było prawdziwe, ale nie było
Głupia, jestem głupia, jeśli pasuje do mnie ta rola
Pewnie spotkałeś się z Elle i mówiłeś te same bzdury
[Post-Chorus]
Uspokój się, może, kochanie, uspokój się
Czekałam, aż twoje mury mnie otoczą, kiedy tak się stało
Zakręciło mi się w głowie, nienawidzę tego, jak się zakręciło
Aż do momentu, gdy ledwo mogłam oddychać