[Zwrotka 1: Vector, LEAR]
Milcz
Nie trzeba zbędnych słów nam
Sami z zobą będziemy do świtu
Przytul, bo obudzisz się sama
Przyczyn, by znów się widywać nie ma
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć
Nie znalazłam Cię
Sens jest odpuszczać
W chowanego grać
Niewłaściwe się stało
Było cię tak mało
Teraz za dużo się stało

[Refren: Vector, LEAR]
(Wiadomo, wiadomo)
Wiadomo, wiadomo
Jak fajnie było to
Na dachu całować się rano
I pić wina z paczki
Wiadomo, wiadomo
Jak fajnie było to
I wszystko będzie sekretem
Co odbyło się latem
Pomilczmy, pomilczmy
Z Tobą została godzina nam
I uciekajmy od siebie
Każdy dla siebie teraz
Wszystkie moje numery zapomnij, zapomnij
Pomilczmy, pomilczmy
Z Tobą została godzina nam
I uciekajmy od siebie
Każdy dla siebie teraz
Wszystkie moje numery zapomnij, zapomnij
[Zwrotka 2: Vector, LEAR]
Bardzo, bardzo
Czule, wątpliwe
Pięć minut
Niby wieczność
Przypomnienie twojе
Coś zabiorę
Do Drogi Mlecznej
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć
Niе trzeba już szukać
Może po raz setny
Błędy powtarzać
Mam już dość tego
Kiedyś było tak mało
Nie będę już tego tolerować

[Refren: Vector, LEAR]
(Wiadomo, wiadomo)
Wiadomo, wiadomo
Jak fajnie było to
Na dachu całować się rano
I pić wina z paczki
Wiadomo, wiadomo
Jak fajnie było to
I wszystko będzie sekretem
Co odbyło się latem
Pomilczmy, pomilczmy
Z Tobą została godzina nam
I uciekajmy od siebie
Każdy dla siebie teraz
Wszystkie moje numery zapomnij, zapomnij
Pomilczmy, pomilczmy
Z Tobą została godzina nam
I uciekajmy od siebie
Każdy dla siebie teraz
Wszystkie moje numery zapomnij, zapomnij
[Outro: LEAR]
Ja, ty, my
Nie zmogli
Znowu mówię
Wypuści
Momenty
Na zawsze
Zapominaj
Numery
Ja, ty...