[Zwrotka 1]
Tu spaliliśmy łodzie na popiół po dobiciu do brzegu
Spojrzeliśmy na ocean za nami i powiedzieliśmy, że nigdy nie wrócimy do domu
Ale nasze cienie zabiły kwiaty, nasze podeszwy wyjałowiły ziemię
Zdaje się, że zawsze tylko wchodzimy w drogę, nie ważne gdzie stajemy

[Przedrefren]
Czy możemy po prostu czekać, aż będzie po wszystkim
Gdy wiemy, że nasz cenny czas się kończy?

[Refren]
Prędzej czy później przyjdzie czas, kiedy zbierzemy to co zasialiśmy
Prędzej czy później wszyscy będziemy musieli wrócić do domu
Prędzej czy później przyjdzie czas by stawić czoła muzyce, stawić czoła dźwiękowi
Prędzеj czy później będziemy musieli wrócić do domu

[Zwrotka 2]
Wszyscy zabiеgamy o przychylność bogów z każdym ofiarnym barankiem
Ale ciała piętrzą się coraz wyżej, a krew tylko plami nasze dłonie
I wkrótce poczujesz panikę w swym oddechu i żyłach
Gdy zdasz sobie sprawę, że jutra nie będzie, i że za późno to do ciebie dotarło

[Przedrefren]
A mimo to wciąż czekamy
Podczas gdy nasz cenny czas się kończy
[Refren]
Prędzej czy później przyjdzie czas, kiedy zbierzemy to co zasialiśmy
Prędzej czy później wszyscy będziemy musieli wrócić do domu
Prędzej czy później przyjdzie czas by stawić czoła muzyce, stawić czoła dźwiękowi
Prędzej czy później będziemy musieli odejść
Nasz cenny czas się kończy!

[Interludium]

[Przejście]
Czy jesteśmy tylko pasażerami, którzy dość mają czekania na ostateczny cel podróży?
I gdzie wszyscy skończymy - oddałbym życie, oddałbym życie by zobaczyć to miejsce

[Refren]
Prędzej czy później przyjdzie czas, kiedy zbierzemy to co zasialiśmy
Prędzej czy później wszyscy będziemy musieli wrócić do domu
Prędzej czy później przyjdzie czas, że nie będzie już dokąd uciekać
Prędzej czy później będziemy musieli wrócić do domu