[Zwrotka 1]
No cóż, jesteśmy tutaj
Znów na tej polanie
Wypaliłem sześć z dziesięciu fajek, które kupiłem zaledwie godzinę temu
Powiedziałem: „No wiesz, podobają mi się twoje buty
Podoba mi się wyraz twojej twarzy, kiedy się z tobą kłócę”
I tak, kiedy wszyscy się zestarzejemy
Mam nadzieję, że ta piosenka przypomni ci, że nie jestem nawet w połowie tak zły, jak ci mówiono

[Refren]
A kiedy zapukam do 102
I zobaczę twoją piżamę
Nie będę mógł przestać się do ciebie uśmiechać

[Zwrotka 2]
Dlatego tu jesteśmy, znów na polanie
Wylewam swoje serce w stronę twojego optymistycznego uśmiechu
Powiedziałem: „Cóż, podoba mi się twoje nastawienie
Lubię, jak wygląda twoja twarz, gdy ciągle o nim gadasz”
Ale na tej koszuli znalazłem twój zapach
Siedziałem tam przez wieki, zastanawiając się, co ze sobą zrobić

[Refren]
Zadzwoniłem do ciebie do 102
Siedzieliśmy tam przez wieki
Rozmawiając o tym chłopaku, w którym zaczynałaś się zakochiwać