[Intro]
Nie waż się mówić, że zapleciesz mi włosy, kochanie
Jeśli tak naprawdę ci nie zależy
Chciałeś, żebym była smutniejsza, chciałeś, żebym była smutniejsza
Warkocz, co w tym złego?

[Zwrotka 1]
Skaczę na skakance w bagnach, bagnach
Cicho ślizgam się po terenie
Nie jestem taka mądra, ale mam coś do powiedzenia
Palmy w czerni i bieli
Lubię patrzeć, jak się kołyszą
Jesteś taki zabawny, chciałabym móc zanurzyć się nago w twoim umyśle

[Pre-Chorus]
Ostatnio myślę o tym, jak to kiedyś było
Huśtając się w koszuli nocnej pod starym dębem
Prawie wiktoriańsko z tobą, możesz ze mną rozmawiać
Ale ostatnio widzę

[Refren]
Chciałeś, żebym była smutniejsza (Kochanie)
Chciałeś, żebym była smutniejsza
Czy tego nie widzisz?
Dla mnie jesteś tym jedynym
A jeśli nie jestem tą osobą dla ciebie, po prostu tego nie mów
Byłam na schodach, Ella Fitzgerald w powietrzu
Czułam się naprawdę wyjątkowo
Kochanie, jeśli ci zależy
Kochanie, nie waż się powiedzieć
Że zapleciesz mi włosy, kochanie
Nie waż się mówić, że zapleciesz mi włosy, kochanie
Jeśli tak naprawdę ci nie zależy
Chciałeś, żebym była smutniejsza
[Zwrotka 2]
Tańcząc tam w gorącym, gorącym słońcu
Wiem, że mamy problemy
Planuję zająć się nimi innego dnia
Palmy w czerni i bieli
Widzę je w technikolorze
Może zdejmę okulary, żeby przestać malować czerwone flagi na zielono

[Pre-Chorus]
Ostatnio opalam się w korycie rzeki L.A
Nie nosząc nic, tylko letnie siniaki na kolanach
Lubię, jak mówisz, jak mówisz, jak na mnie patrzysz
Ale ostatnio widzę

[Refren]
Chciałeś, żebym była smutniejsza (Kochanie)
Chciałeś, żebym była smutniejsza
Chciałeś, żebym była smutniejsza
Czy tego nie widzisz?
Dla mnie jesteś tym jedynym, a jeśli nie jestem tą osobą dla ciebie
Po prostu tego nie mów
Byłam na schodach, Ella Fitzgerald w powietrzu
Czułam się naprawdę wyjątkowo
Kochanie, jeśli ci zależy
Kochanie, nie waż się powiedzieć
Że zapleciesz mi włosy, widzisz
Kochanie, jeśli ci zależy, to
Kochanie, nie waż się powiedzieć
Że naprawdę ci zależy
Nie waż się mówić, że zapleciesz mi włosy
Kiedy wrócisz do domu tej nocy
Jeśli tak naprawdę ci nie zależy
Tak, nie waż się mówić, że zapleciesz mi włosy, kochanie
Jeśli tak naprawdę ci nie zależy, widzisz
Nie zaplataj mi włosów
Jeśli nie wracasz do mnie
Ah-ah
[Outro]
Chcesz kogoś smutniejszego
Skacząc na skakance w bagnach, bagnach
Cicho ślizgam się po terenie
Nie jestem taka mądra
Ale mam coś do powiedzenia