[Chorus]
Czego nie rozumiesz o mnie to (Tak)
Nigdy nie obchodziło mnie nic, ani pierdolona rzecz (Co? Co? Tak)
Budź się rano, robię swoje, ja— (Woah)
Huh (Uh)
Czego nie rozumiesz o mnie to (Uh-huh)
Nigdy nie obchodziło mnie nic, ani pierdolona rzecz (Uh-huh)
Budź się rano, robię swoje, ja— (Woah)
Biorę, piję, wlewam lean, ja—
[Verse 1]
Jestem zagubiony w moim otchłani (Uh-huh)
Budź się, wszystko co widzę to czarny, zaćmienie słońca (Uh-huh)
Wszystko, co znam, to broń i seks, ładuję magazynek (Uh-huh)
Powiedziałem twojej dziwce, by upadła na kolana i posysała, tak (Freak ho, tak, tak)
Będę żył tak, jakby to były moje ostatnie dni
Nie wierzę w wolne, ruszam w szybkim tempie
Nie ma tu Tomka i Jerry'ego, nie ma wyścigu szczurów
To jеst skandal (To jest skandal)
Nie spałem od szеściu dni (Nie spałem od sześciu dni)
Biorę Percy, nie mogę myśleć prosto (Nie mogę myśleć prosto)
I wciąż biegam jak w sztafecie, sztafeta (Biegam, biegam)
[Chorus]
Czego nie rozumiesz o mnie to
Nigdy nie obchodziło mnie nic, ani pierdolona rzecz
Budź się rano, robię swoje, ja—
Biorę, piję, wlewam lean, ja—
[Verse 2]
Łamię tabletkę na minerały (Co jeszcze?)
Potem wkładam ją do mojego płatków, uh (Co jeszcze?)
Patrzą na mnie jak na kryminalistę (Co jeszcze?)
Nienawidzą tego dzieciaka, bo to staje się krytyczne (Ya dig?)
Masz Lamborghiniego SUVa, ale to wypożyczony (Ya dig?)
Popatrz na moje auto, nie możesz, jest przyciemnione, ho (Ya dig?)
Zła dziwka na tylnej kanapie, mam dziesięć z nich (Ya dig?)
Uderzam ją jak w tańcu, gigolo-gigolo (Ya dig?)
Mieszam ich jak zagadki, jak łamigłówki (Uh)
Freestyle’uję, nigdy nie piszę wersetów (Uh)
Biję ją po cipce, nie dotykam kotka (Shh)
Trzydziestka w czarnej Smith & (Shh)
Złap mnie słuchającego Johna Lennona (Ayy)
Z twoją dziwką w odzieży Versace (Ayy, suko)
Albo może Ozzy, albo Billy Idol, to jeden z moich żyjących idolów (Na Boga)
Jestem na imprezie, nie potrzebuję żadnego gangsta, bawię się z 150 (Na Boga)
To moja dziewczyna, wkrótce wytnie sobie moje imię na cyckach (Na Boga)
Pamiętam Huarache i kradzież jedzenia z Hibachi, nie złapiesz mnie na dawaniu napiwków (Na Boga)
Nowa strzelba, dwunastka na tym ciele, nie daj mi złapać cię na poślizgu, tak, tak (Grrah)
[Chorus]
Czego nie rozumiesz o mnie to
Nigdy nie obchodziło mnie nic, ani pierdolona rzecz
Budź się rano, robię swoje, ja—
Biorę, piję, wlewam lean, ja—