[Refren]
Zrobiłem to sam, robię swoje
Wsadziłem mamę do rezydencji, musiała się przeprowadzić
Pamiętam, jak bawiliśmy się w chowanego w ciasnym schowku
Teraz mogę to robić w szesnastopokojowej willi nad jeziorem
Nieruchomości to inwestycja, dom w Atlancie
Spróbuj zablokować moje błogosławieństwo, dostaniesz kulkę w twarz
Z .40 Smith & Wesson, mam cel jak snajper
Wystawiam się przez okno, krzycząc gang, gang (Gang)

[Zwrotka 1]
Nie gadaj o tym, tylko to rób, nawet w swoim domu
Mamy to całe miejsce otoczone, to oczywiste, to ewidentne
Nikt nie jest lepszy od nas, tak
Lep-si od nas, lep-lep-si od nas, tak, ha
Rewolwer za paskiem, załadowany, bum
Karabin jak nun-chaku, używam jak Chuck Norris
Dziecięca gra, psychol od małolata jak Chuckiе
Środek dnia, wbijam do twojego domu, bez ostrzеżenia (Ej)
Dwulicowi ludzie, dziś im nie ufam
Za plecami knują twój atak, to twój "brat"
Nóż w plecach, ale czujesz ból w sercu
Najbardziej boli, gdy zdradza ktoś bliski
Węże w trawie, tam będą na zawsze
Trzecie oko otwarte, zobaczę ich na wieki
Wygrywam z czasem, więc jest okej
Prawdziwi ludzie, żadnych pionków po tej stronie
[Refren]
Zrobiłem to sam, robię swoje
Wsadziłem mamę do rezydencji, musiała się przeprowadzić
Pamiętam, jak bawiliśmy się w chowanego w ciasnym schowku
Teraz mogę to robić w szesnastopokojowej willi nad jeziorem
Nieruchomości to inwestycja, dom w Atlancie
Spróbuj zablokować moje błogosławieństwo, dostaniesz kulkę w twarz
Z .40 Smith & Wesson, mam cel jak snajper
Wystawiam się przez okno, krzycząc gang, gang (Gang)

[Zwrotka 2]
Śmieszne, jak myślą, że nie mogą krwawić
Jeśli to prawda, to przyjmij te .223 i zobaczymy (Brrt, brrt)
Rób, co chcesz, jeśli masz hajs
Ale módl się, by twoi ludzie zostali lojalni do końca
Przez cały syf, przez wszystkie strzały
Przez wszystkie porażki, przez wszystkie różnice
Jesteśmy inni, tylko Bóg wie, on wie wszystko
Wiem, kim jestem, więc nie pozwolę, by jakiś fałszywiec mnie dorwał
Jeżdżę po mieście z moją ekipą (Oh, yeah)
A jeśli przegraliśmy, dodaliśmy do tego lekcję, teraz błyszczymy
Dziękuję Bogu, że nie muszę sprzedawać narkotyków
Jeśli jest problem, dzwonię po ekipę do rozwiązywania problemów
Przyjadą i zrobią ci dziurę w głowie
Tak, tobie i twoim kumplom, zabijacie nasz klimat, my zabijamy waszych ludzi
[Bridge]
Chrzanić to, spryskamy całe miejsce i odjeżdżamy
Właśnie wydałem całą kwotę na torbę Chanel
Ale to nawet nie uszczupliło moich oszczędności, oh-oh
Oh-oh
Oh-oh
Oh-oh, oh

[Refren]
Zrobiłem to sam, robię swoje
Wsadziłem mamę do rezydencji, musiała się przeprowadzić
Pamiętam, jak bawiliśmy się w chowanego w ciasnym schowku
Teraz mogę to robić w szesnastopokojowej willi nad jeziorem
Nieruchomości to inwestycja, dom w Atlancie
Spróbuj zablokować moje błogosławieństwo, dostaniesz kulkę w twarz
Z .40 Smith & Wesson, mam cel jak snajper
Wystawiam się przez okno, krzycząc gang, gang (Gang)