FAVST
​bruxa
[Intro]
Oni chcą tańczyć, a nie pracowali przez cały rok
W ręku stakańczyk, ostatni nas zabierze dziś w mrok
Z nocnej warty nam nie wolno się już zwolnić na krok
Im nie wystarczy to, że mamy już dość

[Zwrotka 1]
Czemu ma cieszyć nowy iPhone?
Kiedy to życie nie jest bajką, ej
Czemu ci ludzie są tak sajko?
To tylko ja i moje bagno, ej
Czemu poszedłem z tą nie z tamtą?
Do teraz żałuję bardzo
Wkurwiają cię chłopaki w lambo?
To dalej siedź sobie pod klatką, ej
Ja dawno spierdoliłem stamtąd
Z moją małą chorą bandą
Jak chcesz oceniać mnie tak bardzo
Przesłuchaj płyty - tyle warto
Nigdy oprócz nich nie miałem nic

[Bridge]
A kiedy opuściłem dom
Nie czułem światła ani dnia
Zabierz mnie dokądkolwiek, głos
W mej głowie ciągle nie da spać
[Break]
I zanim powiem sobie dość
Poskładaj mnie ostatni raz
Zimno przeszywa mnie na wskroś
I szukam domu, wszędzie mgła
I zanim powiem sobie dość
Poskładaj mnie ostatni raz
Zimno przeszywa mnie na wskroś
I szukam domu, wszędzie mgła

[Zwrotka 2]
Nam już będzie wszystko jedno
Bo nie chcemy żyć
Nim znajomi nas odetną
I odetchną dziś
Nie zasłaniaj oczu ręką
Zamknij cicho drzwi
Nie pozwalaj na to piekło
Nigdy więcej mi
Nam już będzie wszystko jedno
Bo nie chcemy żyć
Nim znajomi nas odetną
I odetchną dziś
Nie zasłaniaj oczu ręką
Zamknij cicho drzwi
Nie pozwalaj na to piekło
Nigdy więcej mi