[Zwrotka 1]
Nic do mnie samo tu nie przyszło
Świat się zmienia kiedy robisz pierwszy milion
Świat nie poczeka kiedy mówisz nie tak szybko
I to nie to samo co kiedyś znów pytasz co tak szybko
To nie to samo co w 99, mówią
To nie to samo co w 07 i po kolejne 07, ah
To pierdolone miasto, to nie eden
Ciągle gubimy coś w tym, ciągle gubimy siebie
[Refren]
Bramy ulic u nich, znajdź trochę siebie
Przestań mówić, smucić co było, a nie jest
Znowu gubisz, ludzi tych co obok ciebie
Pójdą w ogień za tobą, wystarczy jedno spojrzenie
Bramy ulic u nich, znajdź trochę siebie
Przestań mówić, smucić co było, a nie jest
Znowu gubisz, ludzi tych co obok ciebie
Pójdą w ogień za tobą, wystarczy jedno spojrzenie
[Zwrotka 2]
Mówią, o tym co dzieje się wokoło nas
Jakbym nie widział sam ile lamusy przemycają zła
I będą kłócić się tak samo jak ta cała śmieszna gra
Kto jest prawdziwy, a kto nie, kto robi dziś prawdziwy rap, oh
Pamiętam jak w 2012, nagrałem pierwsze EP i już wtedy mieli problem
A zniknęło parę ksywek, nie pamięta o nich scena ta
W 2019 czuje się jakbym dotykał gwiazd
[Refren]
Bramy ulic u nich, znajdź trochę siebie
Przestań mówić, smucić co było, a nie jest
Znowu gubisz, ludzi tych co obok ciebie
Pójdą w ogień za tobą, wystarczy jedno spojrzenie
Bramy ulic u nich, znajdź trochę siebie
Przestań mówić, smucić co było, a nie jest
Znowu gubisz, ludzi tych co obok ciebie
Pójdą w ogień za tobą, wystarczy jedno spojrzenie