Kaz Bałagane
Raz, Drugi, Trzeci (Bonus Track)
[Intro: Kaz Bałgane & Philthy Rich]
Bedogie
Piszę se barsy, piszę linijki
It's Philthy ey, ey, ey, ey
Ey it's Philthy n***a
Mordo, ja coś słyszałem
Wiesz o co chodzi
[Zwrotka 1: Kaz Bałagane]
Jeśli byłem window shopper, kupowałem PCV
Chciałem być DJ-em, mówię, żeby był szał
Wyszedł Kaz Bałagane, czyli suma moich traum
Tworzył mnie towar i muzyka Dirty South
Żadnych więcej dyskotek, bo ja robię rap
Widzę wiejskie ledy, wkurwiam się jak małolat
To nie jest vibe wypożyczalni aut
Nie zdziwi mnie tu niczyj coming out
Nie wiń mnie, że choruje raper
Przebiera się za babę, bo kobiety rządzą światem
Żyjcie w niewiedzy, dalej pijcie herbatę
Rzeczywistość się stała nakwaszonym stand-upem
Man of the year, ale nie zakładam bucket
Dupsko was piecze, bo wciąż trzęsę tym rapem
Kiedyś była kmina kiedy zwrócą podatek
Dziś kmina, czy AP, czy Patek
[Przedrefren: Kaz Bałagane]
Po tej płycie będę miał wrogów więcej
Powiedz mi, jak mam nie być odmieńcem
Stare piosenki w nowej beemce
Jak słyszę nowe piosenki, to cierpię
Że przeciwieństwa się przyciągają
Coś mówili na fizyce
A że kurwa to chuja prawda
Nauczyło mnie życie
[Refren: Kaz Bałagane]
Nie zabieraj mi energii
Też to słyszałem
Raz, drugi, trzeci
Nie zabieraj mi energii
W to nie wierzę, bo nie widziałem
Po chuj gadasz te śmieci?
Nie zabieraj mi energii
Ciągle mam skrzydła jak Bentley
Ciągle mam skrzydła jak Bentley
Mordo, ja nie śpię
Ale to życie to daydream
Nie psuj jebanej energii
Nie zabieraj mi energii
Też to słyszałem
Raz, drugi, trzeci
Nie zabieraj mi energii
W to nie wierzę, bo nie widziałem
Po chuj gadasz te śmieci?
Nie zabieraj mi energii
Ciągle mam skrzydła jak Bentley
Ciągle mam skrzydła jak Bentley
Mordo, ja nie śpię
Ale to życie to daydream
Nie psuj jebanej energii
[Zwrotka 2: Philthy Rich & Kaz Bałagane]
A little louder n***as die a lot
I started at the bottom, made it to the top
I was trappin' at my mama house
Eviction note on the door that kicked my mama out
I ain't never had a father figure
Two sons, no daughter, n***a
Neighborhood full of poverty
I know my grandmother proud of me
Only a lie gotta be explained
Lonely at the top, they're speaking down on my name
Fake rumors, fake accusations
You can keep the fake allegations
Happy nation słuchasz nutę
To nie tiktok, tak serio żyją ludzie
Nie zobaczysz mnie jak jeżdżę trupem
Bo prowadzę Bavarię jak Tuchel
[Przedrefren: Kaz Bałagane]
Po tej płycie będę miał wrogów więcej
Powiedz mi, jak mam nie być odmieńcem
Stare piosenki w nowej beemce
Jak słyszę nowe piosenki, to cierpię
Że przeciwieństwa się przyciągają
Coś mówili na fizyce
A że kurwa to chuja prawda
Nauczyło mnie życie
[Refren: Kaz Bałagane]
Nie zabieraj mi energii
Też to słyszałem
Raz, drugi, trzeci
Nie zabieraj mi energii
W to nie wierzę, bo nie widziałem
Po chuj gadasz te śmieci?
Nie zabieraj mi energii
Ciągle mam skrzydła jak Bentley
Ciągle mam skrzydła jak Bentley
Mordo, ja nie śpię
Ale to życie to daydream
Nie psuj jebanej energii
Nie zabieraj mi energii
Też to słyszałem
Raz, drugi, trzeci
Nie zabieraj mi energii
W to nie wierzę, bo nie widziałem
Po chuj gadasz te śmieci?
Nie zabieraj mi energii
Ciągle mam skrzydła jak Bentley
Ciągle mam skrzydła jak Bentley
Mordo, ja nie śpię
Ale to życie to daydream
Nie psuj jebanej energii