[Zwrotka 1: Opał, Gibbs]
Życie, jak deadline, szukaj mnie w przerwach, nagrywam styl, więc move back
Chcę lecieć, jak deszcze na przedmieściach UK, mała, robię ruch, robię movement
Nie mogę odebrać, zadzwonię później, ciągle na loop'ie znów dźwięk
Zabiera w chmurę, by uciec za lepszy jutrem, jak Wu-Tang Clan
Wykuwamy własne rzemiosło, nie kumamy gadki, jak small talk
Mam powody się bać o samotność, kiedy bass robi taki hałas, nie podchodź
Jak pogodzić czas no i komfort, ogrom spraw nieistotnych i konto
Plan dopiero spełni się wiosną odlot, zobaczysz sam, co to kosmos
Two step, bo jednocześnie zdzierają beton na podeszwie i biegnę, aż wreszcie
Uzbiеram go tyle, że wystarczy mi na wylewkę na całą posеsję
Odkrywam tożsamość, ściągamy maski — wychodzimy z twarzą
Tyle albumów za nami, że teraz się dobrze wydaje, a kiedyś to się wydawało
Kontroluję dziś swoje saldo, marką po to, by być poza walką
Nie rozumiem nic poza mantrą własną, buduję coś à la Gazprom
Nie potrafię grać małą stawką, goni czas, jak loop poza siatką
All-in, bo jestem Z-generacją, all black, no bo chodzę ciągle na czarno
[Refren: Opał]
Ruchy przede mną i ruchy za mną, z miejsca do miejsca cardio
Zwiedziłem każde bagno z bandą, po to, by zamknąć stadion
Ruchy na nie i ruchy na tak, bo nie ma tu nic za darmo
Płacę za błędy karmą, ja to w najlepszej wersji custom
Ruchy przede mną i ruchy za mną
Ruchy na nie i ruchy na tak, bo
Ruchy do wewnątrz i ruchy na wprost
Ruchy przez ciemność, ruchy po światło
[Zwrotka 2: Opał, Gibbs, Opał & Gibbs]
Omijamy blask lecąc bokiem, jedna mantra w nas, trust in process
Wciąż brakuje nam godzin w dobie, wrzucam nowy track w starą Nokię
Nie mogę gadać, bo ciągle trwa sesja, spróbuję oddzwonić potem
(To nie klinika, choć leczymy złamane serca, naciśnij połącz ponownie)
W głowie ciągle nowe fobie, to nie proste było w moment, słońce, dojrzeć jak płonie wszystko to, co dobre, to, co w obieg bezpowrotnie rzuca słowa nam
Jak połączyć wodę, ogień w sobie, jeśli w każdą porę wisi mgła
G-I-B-B-S, O-P-A do Ł — Połączenia 2, yin i yang
[Refren: Opał]
Ruchy przede mną i ruchy za mną, z miejsca do miejsca cardio
Zwiedziłem każde bagno z bandą, po to, by zamknąć stadion
Ruchy na nie i ruchy na tak, bo nie ma tu nic za darmo
Płacę za błędy karmą, ja to w najlepszej wersji custom
Ruchy przede mną i ruchy za mną
Ruchy na nie i ruchy na tak, bo
Ruchy do wewnątrz i ruchy na wprost
Ruchy przez ciemność, ruchy po światło