ReTo
Bossman
[Intro]
Hej, żeglujże, żeglarzu, całą nockę po morzu
Hej, żeglujże, całą nockę po morzu
Jakże ja mam żeglować (Żeglować, —ować), gdy na świecie ciemna noc? (Noc, noc)
Żeglarzu, hej, żeglarzu, hej
Hej, żeglujże, żeglarzu, całą nockę po morzu
Hej, żeglujże, całą nockę (Yhm), po morzu

[Refren]
Wypływam na morze jak Barbarossa
Słyszysz krzyki na łajbie? To wiesz, kto głos ma
Złapie resztę za gardziel, robię to ot tak, oh
Robię to ot tak (FourKings)

[Zwrotka 1]
Nie jestem hip-hopowcem i nie czuję się
Zapijam szluga browcem, wątrobę wódą katuję też
Mam wiele pomysłów na życie — realizacja marnie
Nie słucham nigdy cudzych słów
W cudzysłów biorę tę rapgrę i gram, ej (Wow)
Mam fanbase — to fajnie (Wow)
Na pannę nie liczę (Wow), jak dzielę z kimś życie (Wow)
To mnożę kieliszek potem, albo dodaje pas do pasa
Skończyłem z tym — na lusterku, już nie mam Adidasa, damn (Aha)
I nie chcę widzieć znów go, wolę posiedzieć z lufką (Aha)
Nie chcę panien na krótko, już trochę wbijam — chuj w to (Aha)
Bo ile będę czytał w głupich SMS-ach (Yhm), od tej suki, że chce seks?
A może wpadnę znów i puknę ją?
Zbyt wiele wkurwień (Co?), bo czuję się wciąż jak puste szkło (Co?)
Potem witam się z lustrem (Co?), yo, i pytam: "co to jest za gość?" (Co?)
Kolejne perspektywy w morzu potrzeb pływam
Statki pełne skill, chcą czegoś nowego? To mnie dobrze widać (Wow)
ReTo — nowy bossman na tej łajbie
Kiedy wchodzę, wtedy nieźle buja, wychodzę — to szajs jest (Tak jest)
Chcecie grubej ryby? Ja nie widzę na to szans
Ty brałyby w sumie, gdyby nie wokół śmierdzące majtki, goddamn, oh
Co się patrzysz? Gram szanty
Po co mi wasze panny? Na deski, do łajby? Goddamn, oh
Gramy pancze w punchline’y
Rozpierdol — za mało już dla mnie klepać szesnastki (Ah)
W '95 tu przyszedłem, czyli w czasach, gdy Twój idol zamienił progres na regres
I kurwa, ciągle tak przędzie, bo klepie forsę na fejmie
Jam ReTo skończę to szczęście i więcej tu tak nie będzie, ah
(What? What? What? What?)
[Refren]
Wypływam na morze jak Barbarossa
Słyszysz krzyki na łajbie? To wiesz, kto głos ma
Złapie resztę za gardziel, zrobię to ot tak, oh
Skurwysynu, mów mi: "bossman"
Wypływam na morze jak Barbarossa
Słyszysz krzyki na łajbie? To wiesz, kto głos ma (Oh)
Złapie resztę za gardziel, zrobię to ot tak, oh
Skurwysynu, mów mi: "bossman"

[Zwrotka 2]
Mogę pieprzyć, jak gram i że mam to, co jest darem
Moje wersy jak panny — kładą mi się tu same
I zawsze te najlepsze, rozłożysz nogi? To pojmij
Pokazujesz mi, kim jestem, układając w znak Victorii, ye
ReTo zjada, bo zgłodniał, dość głodówki tej
Na YouTube zaglądam jak do lodówki pełnej po brzeg
Przyda się gotówki też ciut (Wow), nie czekam na teściów (Wow)
Związek jest jak narkotyk — ja czysty od miechów sześciu
Niszczy, a jak skończysz z tym to tęsknisz
Chcesz znowu, ale boisz się kroków i patrzysz przez łzy
Wszedłem w te grę jak Rambo — nikłą szansę masz
Złapię te psy za gardło, potem wyprowadzę w las (Oh), bang, bang
Lubię wypić — pluję spirytusem na was
By wyliczyć procentowo, który pierwszy się poskłada
I dam wam ogień — paradoksalnie, bo ostro zatli
Dzisiaj jak dziwki będziecie, lapsy, ciągnąć zapałki
Odpalam szluga od szluga i puszczam z dymem (Wow)
Jak leje wóda, się wóda to puszcza z klinem
Ona jak kredyt — chłoniesz chętnie, słyszysz: "stary stopuj"
Zabije nas procentem, jak podliczysz w skali roku
Twoje skille jak pustki w Tokio — nie istnieją, bez szans
Moje skille jak pustki w Tokio — nie ma dla nich miejsca
Kiedy płynę, by zgubić ogon — gubię, bo to pestka
Kiedy płynę, bywa, zjadam ogon — ginie w moich szczękach
Tonąc, będziesz się trzymał tratwy, blady niczym Jack (Oh)
Leżąc na niej, stwierdzę, że nie ma miejsca na dwóch, goodbye (Yeah)
Mniej pozytywna wersja — nie będę po tobie płakał
Patrząc, jak tonie reszta odejdę i nie pomacham, oh
[Refren]
Wypływam na morze jak Barbarossa
Słyszysz krzyki na łajbie? To wiesz, kto głos ma
Złapie resztę za gardziel, zrobię to ot tak, oh
Skurwysynu, mów mi: "bossman"
Wypływam na morze jak Barbarossa
Słyszysz krzyki na łajbie? To wiesz, kto głos ma
Złapie resztę za gardziel, zrobię to ot tak, oh
Skurwysynu, mów mi: "bossman"

[Outro]
Bossman, boss, boss, boss, boss, boss, boss
Bossman, bossman, bossman
Boss, boss, bossman, boss, boss, boos, boos, boos
Boss, bossman, boss, boss, boos
Że-że-że-że-żeglujże, żeglarzu
Żeglujże, żeglarzu
Żeglujże, całą nockę po morzu, ca-całą
Żeglujże, całą nockę po morzu
Ca-całą po morzu
Całą-całą po morzu, morzu, morzu, morzu, morzu