Jesteście z nowej generacji pokemonami
Sterowanymi telefonami
Napędzają was lajki Instagramowe lalki
Zdjęcie tyłka, dodatkowa do zasięgu dyszka
Więc telefon zawsze w ręce
Już od szczeniackiego wieku
Nie zwalniasz biegu
Wśród znajomych masz ksywkę piechur
Chociaż sama nie wiesz w sumie czemu
Dzień w dzień dostajesz sprośnego esemesa
Nie przeszkadza ci to dopóki typ ma status followersa
Ledwo +5 na dworze ty w krótkim rękawku wyjdziesz może
Bo Trzeba się pokazać się wśród ludzi w T-shircie supream
Chyba ujdzie ci to na sucho, do czasu kiedy wpadnie marek, zagracie w łóżku trochę bajek
Znam historie takie
To storytelling bez końca, coś jak wieczna zima bez słońca
Potoczna mowa niczym z Hiroszimy głowa
Skoki to buty, sos to hajs
Twoi rodzice nie rozumieją nawet co hashtag
Co za porażka
Utsay to polski Keith Ape, zaraz wjadę z nowym mixtApem
Daje scenie 2 lata, aż zacznie styl ten podrabiać
No dobra zeszliśmy trochę z tematu, wracamy do tabu
Nie będę miał wiele fanek po tym tracku
Chociaż wole nie mieć fan-basu niż w nim samych raków
Aktualnie scenie brakuje jaj, jak mnie wkurwia b.r.o no to mówię to
Synonimy są zbędne, nawet bez nich na scenie będę
Polski rap to musical.ly, jesteście dobrzy w układaniu ust do cudzych słów
A ja gardzę tym w chuj
Social Media twój life
24 godzinę na dobre online
Mam wrażenie że nie tylko filtr psa
Zasłani twą twarz, a teraz patrz
Jak się robi w Korei rap