O.S.T.R.
Belweder
[Intro]
Woo! Ej, ej! Woo! Woo!
Kurwa, kocham ten sampel! (śmiech)
O mój Boże! Dobra, sprawdź to!

[Zwrotka 1]
Jak znasz historię, non stop robili nas w chuj
Skorumpowana szlachta i popelina król
Leję do klina booze, sprawdzam, co pisze Kurier
Trzydziesty pierwszy maj, ciężkie chwile przed południem
Mam - cytat dnia, ciężko się nie zgodzić w sumie
Każdy głupi może wiedzieć, sedno to zrozumieć
Albert Einstein, zawsze zna stan, ciekawość poznawcza
Odkąd mam nowy odbiornik, syn nie odchodzi od radia
Ważne są rzeczy proste w życiu
Dobrze zjeść, dobrze wypić i napieprzać bolszewików
Ej, polej mi tu, żeby zapał nie wystygł
Zobaczysz, wygram w ruletkę więcej niż Jaroszyński
Zawsze tak mówię, gdy popiję
Kiedy delektuję się, to chwila z klinem
Chociaż nawet gdy pijany, wszystko wiem i wszystko widzę
Wszystko chcę i wszystkim brzydzę
Nawet to promile budzą we mnie pantomimę
I nie mogę wydusić już z siebie nic
Morda wykrzywiona tylko, a la [?]
Zbitych zbyt wiele szyb, ty, Bolek, pomóż
Wszak alkohol szuka nas, a nie my alkoholu
[Skrecze: DJ Haem]

[Zwrotka 2]
To nie Ku-Klux-Klan, ty daruj sobie zachód
Tylko trzy razy "K" od koni, kobiet i koniaku
Tu tokaj w okrąglaku, zawsze jest wolny wakat
By polewać w Belwederze dobry trunek dla wąsacza
Dorożką po hotelach, na złotych złoty [?]
Półtora papiera, sznaps, papierosy, byt
Da ci dobry plik podbijanie stawki
Znają nas po garnizonach żony, matki i kochanki
Naszyjnik, rubin, diamenty, gruby fart
Dziś w nocy będzie grubiej, zagra Rubinstein
[?] on naznaczy razy dwa słabość serca
Hennessy we fraku, jeśli tobie mało jest, pan
Karty, śmiało, sprawdź nas, nie zdołasz przebić stawek
Przy stole z nami Beck, Ignacy i Walery Sławek
Razem ponad tysiąc, palę, przebijam i znowu
Wszak alkohol szuka nas, a nie my alkoholu
Czas do domu!

[Skrecze: DJ Haem]

[Outro]
- Co pan robił wczoraj wieczorem?
- Ja, yyy... byłem... w mieście, sprawa... prywatna. Yy, musiałem wyjaśnić nn... nieporozumie... familijne, ściśle