Kali (POL)
Original Ragga Muffin
[Intro]
Original Ragga Muffin
Kali, E-rafi! Intruz! Ej, ej, ta!
ChoOoOory mixtape, chora taśma, intruz, chory mixtape, to jest chore!
Kali, Eraefi, siła spokoju, intruz
Original Ragga Muffin

[Zwrotka 1]
Gdy wypluwam z siebie słowa znika bon ton
KALI GANJA MAFIA! A nie Sean Paul
Zapnij pasy bo latam wyżej niż Concorde
Na prawdziwych bitach, dla marnych tu homondo
By odnaleźć mnie, człowieku, [?]
Jak nie łapiesz tego rytmu to się ciął stąd!
To uliczna partytura, pokurwionego pióra
Szanuje mnie ulica, gardzi tym prokuratura (ej!)
Kolejna chumra, wznoszę się na wyższy pułap
Kolejny postulat, z myślą nie o tronie króla
Gruba pula, kula, temu co mu to nie hula
Niejednego [?]
Kali nie za tą masuwą, które na tych bitach turlam
Pasuje tu jak ulał, jak do Brackiej Turnau

[Zwrotka 2]
Ja nie robię tej muzyki dla kiwki (o nie!)
Nie dla hajsu, sławy czy głupie dziwki! (o nie!)
Palę lolki, nie wodorosty z fifki
I mam wyjebane na podejrzane używki (raczej!)
Z bratem na relaksie, bez przypinki (o tak!)
Ale tam, gdzie gram płoną budynki
Moje słowa w furach, na ustach i na murach
Jestem tutaj, będę, bratku, nie zamulam