[Intro]
Heroina [x4]
[Refren: Kuki]
Heroina to moja dziewczyna
Leżenie w szczynach
Żyła się napina
Heroina
Znowu się zaczyna
Zamiast do kina
Ćpanie po melinach
[Zwrotka 1: Kuki]
Czy to wiosna czy to zima
W moim sercu heroina
Żule w bramie walą klina
Ja naćpany się wyginam
Żadna feta żadne drinki
Cały rok mam walentynki
Mówią ze jestem naćpany
A ja jestem zakochany
Heroina
Leżę kurwa nie mam ciuchów
Heroina
I Czuję motyle w brzuchu
Heroina
Wbita Igła wjedzie faza
Heroina
Taka miłość się nie zdarza
Hera jest moim słoneczkiem
Podgrzewam ją na łyżeczce
Gniją pierdolone żyły
I się nabawiłem kiły
Heroina tak gorąca
Zostanie ze mną do końca
I powiem kurwa na końcu
Dla niej obciągne na dworcu
[Refren: Kuki]
Heroina to moja dziewczyna
Leżenie w szczynach
Żyła się napina
Heroina
Znowu się zaczyna
Zamiast do kina
Ćpanie po melinach
[Zwrotka 2: Cypis]
Heroina kocham ją
Zajeb sobie z nami ziom
Ja bez hery żyć nie mogę
Wale towar nawet w nogę
Nie ma miejsca już na wkucie
Kocham kurwa to uczucie
Gdy rozpływa się po żyłach
Love love heroina
Brudna igła grozi HIVem
Chciałbym jebnąć se (?)
Diler z herą jedzie w końcu
Leżę pokuty na dworcu
Czekam na nią Zaraz Będzie
Zaraz pięknie w żyle wejdzie
Chociaż wyglądam jak trup
Z hercią jestem aż po grób
Obrzygany i osrany
Ale za to piękne stany
Leżę kurwa niczym kłoda
Kto za działkę robi loda
Heroinka ma dziewczynka
Nigdy suki nie porzucę
Ty i ja to piękne sprawa
Jest helenka jest zabawa
[Refren: Kuki]
Heroina to moja dziewczyna
Leżenie w szczynach
Żyła się napina
Heroina
Znowu się zaczyna
Zamiast do kina
Ćpanie po melinach