Zeamsone
Deszcz Pieniędzy
[Zwrotka 1: Zeamsone]
Nowy "WIRTUOZ", nie mówię o sobie dużo
Ale jak mówię, to dużymi słowami
Choć zawsze byłem z tych, co mało mówią
Wytłumacz to ludziom
Ej, oni w weekendy łażą i się trują
Opowiadają nieznajomym za dużo, a później już w domu żałują
Wolę nic nie mówić i zaliczać do tych się
Co nawet nie próbują przypodobać się chujom, oh
Ci wiecznie rozpamiętują, a ja jestem poza tą dziurą
O sobie wirtuoz mówię, bo się nazywam jak chcę
Jem obiad, instrument nagrywam w trakcie
Definicja z książki interesuje mnie najmniej, stąd mam taką wyobraźnię
Chcemy być kimś, ale czy to jest warte świeczki, ej
Żeby błyszczeć przez godzinę w oczach ładnych dziewczyn, ej
Ładnych oczach na godzinę, cel to deszcz pieniędzy, ej
Każdy chociaż chcę na chwilę czuć się nieśmiertelny

[Przedrefren: Zeamsone]
Okej
Każdy goni bi-bi-bilet, chwilę chcesz być wielki, ej (Okej)
No i jesteś chwilę, zaraz płacisz cenę presji, ej (Okej)
Masz już w dłoniach bi-bi-bilet, jest kurewsko ciężki, lecz
Każdy chociaż chcę na chwilę poczuć deszcz pieniędzy

[Refren: Zeamsone]
Deszcz pieniędzy (Aha), deszcz pieniędzy (Aha)
(Flex jest mi zbędny, lecz chcę)
Deszcz pieniędzy
[Zwrotka 2: Zeamsone]
Dwa tysiące dwadzieścia cztery (Witam)
Pieniądz każe Ci biec bez przerwy (Ej)
Dawno nie było ulewy, więc chcesz wywołać deszcz pieniędzy (Ej), ej (Okej)
I spadnie deszcz pieniędzy (Ale)
Ale co jak będzie powódź? (Znowu?) i zalew, mmm
Zalew sławy, morze fejmu, walka z przeciwnością
Hajs na zabawy? Jak widać — miliony też się kończą (Ta)
Wielu już zalała krytyka i w ziemi mokną
Ale na minutę mieli to (Mieli to), co tak chcieli dotknąć, mmm

[Zwrotka 3: Young Leosia]
„Uważaj na węże” — tak mówiła mama i tata
Seriale o branży, piosenki gangsterów
Chłopaków z ulicy i dobrych ziomali, co nie ma ich z nami
Wymieniam się z nimi mailami, gdy grożą pozwami, sądami, a niby to prawo jebali
A potem na trackach Ci mówią — że są raperami
W worku z zasadami tylko deszcz pieniędzy
Już nie upadnę, uważam na sępy
Na takich jak ja, to zjedliby zęby
Dlatego zrobię takeover na mainstream
Chcieli mi dać wilczy bilet, ja to alfa w stadzie
Wasz potencjał gnije, koniec lisów w mojej bazie
Każdy tu przyjaciel, póki wszystko dajesz
Chciałam oddać serce — teraz mają tylko palec
[Przedrefren: Zeamsone]
O-o-okej
Każdy goni bi-bi-bilet, chwilę chcesz być wielki, ej (Okej)
No i jesteś chwilę, zaraz płacisz cenę presji, ej (Okej)
Masz już w dłoniach bi-bi-bilet, jest kurewsko ciężki, lecz
Każdy chociaż chcę na chwilę poczuć deszcz pieniędzy

[Refren: Zeamsone]
Deszcz pieniędzy (Aha), deszcz pieniędzy (Aha)
(Flex jest mi zbędny, lecz chcę)
Deszcz pieniędzy (Okej)

[Outro: Young Leosia, Zeamsone]
Deszcz pieniędzy, deszcz pieniędzy
Chcesz być wielki
Ej (Okej)
I spadnie, deszcz pieniędzy
Każdy chociaż chcę na chwilę czuć się nieśmiertelny