[Zwrotka 1]
B-612 to moja asteroida
Nie chcę tego życia, w nim się czuję jak kosmita
Chcę już stąd spierdolić i krążyć gdzieś po orbitach
Oswoiłbym lisa, ale nie oswoję życia
B-612 to moja asteroida
Nie chcę tego życia, w nim się czuję jak kosmita
Chcę już stąd spierdolić i krążyć gdzieś po orbitach
Oswoiłbym lisa, ale nie oswoję życia
[Zwrotka 2]
Spadłem gdzieś na ziemię i nie mogę znaleźć wyjścia
Zwiedziłem już tyle planet, że lepiej nie pytać
Ciągle czuję chłód, tak jak w nocy na pustyniach
Została mi róża, bez niej nie chciałbym oddychać
Czasem czuję rany, ale ciężko mi to wyznać
Chciałbym w końcu przestać i się z tego miejsca wyrwać